autor: Alina Bożyk
Był sobie chłopek roztropek
Który, nie lubił jesienią
Ziemniaczanych wy-kopek
I zamiast zbierać ziemniaki w polu,
Postanowił artystą zostać,
Obrazy tworzyć na wzór dadaizmu
Niepojętego realizmu który realizmem
Nie był lecz jakimś tworem do dyskusji.
Chłopek wiejski dadaista karierę robił artystyczną
Malował obrazy ziemniakiem wystruganym
w smole maczanym.
Potem pieczętował płótna, ściany, mury
i tworzył dzieło bez cenzury.
Politycy łapali się za głowy jak taki
wieśniak może być zdolny i przebojowy?
Odlotowe rysunki sprzedawał na jarmarku
Za niewielkie datki
I mając ziemniaki w piwnicy
Głodowały mu dziatki.
Zamiast gotować
Ziemniaki na pure
Robił z nich pieczątki
wiercąc w nich dziurę,
Na koniec tej opowieści myśl taka mi się
pojawia, jak z wiejskiego dadaisty
zrobi się sława?
Co wtedy powiedzą sąsiedzi?
Czy dalej będą kpić z wieśniaka,
Który widzi dzieło sztuki w
Pędzlu w kształcie ziemniaka?/alboż/
Chłopek wiejski dadaista karierę robił artystyczną
Malował obrazy ziemniakiem wystruganym
w smole maczanym.
Potem pieczętował płótna, ściany, mury
i tworzył dzieło bez cenzury.
Politycy łapali się za głowy jak taki
wieśniak może być zdolny i przebojowy?
Odlotowe rysunki sprzedawał na jarmarku
Za niewielkie datki
I mając ziemniaki w piwnicy
Głodowały mu dziatki.
Zamiast gotować
Ziemniaki na pure
Robił z nich pieczątki
wiercąc w nich dziurę,
Na koniec tej opowieści myśl taka mi się
pojawia, jak z wiejskiego dadaisty
zrobi się sława?
Co wtedy powiedzą sąsiedzi?
Czy dalej będą kpić z wieśniaka,
Który widzi dzieło sztuki w
Pędzlu w kształcie ziemniaka?/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz