Tak się niebo otworzyło
Że aż trąby anielskie zagrzmiały
Tak za grzmiały,że ziemią
Zatrzęsły, a w domach
Szyby w oknach popękały.
Tak pęka moje serce
Na widok tego, co niewidoczne a
Tak oczywiste,że aż fikcją się zadaje,
A może horrorem ze scenariuszem
pod którym nikt się nie podpisze?
A ja tak lubię horrory na szklanym
ekranie, a tego zdzierżyć nie mogę,
Az niebo w chmur grymasie w trąby
Dmie na opamiętanie, tym co nie chcą
Tego widzieć oczami rozsądku i serca./alboż/
A może horrorem ze scenariuszem
pod którym nikt się nie podpisze?
A ja tak lubię horrory na szklanym
ekranie, a tego zdzierżyć nie mogę,
Az niebo w chmur grymasie w trąby
Dmie na opamiętanie, tym co nie chcą
Tego widzieć oczami rozsądku i serca./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz