Spijała atrament
Na piasku zacumowała
Łódź bezkresnej podróży
Faceta – poszukiwacza
Cielesnych przygód .
Ona niedościgła kraina deszczu
Uciekała przed zarozumiałym
Egoistą i na przekór wszystkim
Domysłom pływała samotnie
.
Nie ufała przydrożnym grajkom
Była zaprzeczeniem szczęścia
I ucieczką przed temperamentem
Swojego ciała uśpionego nienawiścią
Spijała atrament goryczy pióra
Które pisać nie chciało lecz w serce
Wbijało słowa przekleństw tej ziemi./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz