niedziela, 23 czerwca 2013
Anioły Śmierci
Anioły śmierci
Anioły śmierci - noszą w dłoniach świece
Różnej długościach i stoją na straży
Płomieni które wypalają knoty na drodze
Wypełniania powołań, misji czysto ludzkich.
Nasze świece w powolnym umieraniu
Czekaja na Anioła w nogach, który przyjdzie
Gdy Bóg nas przywoła – nie wyprzedzaj czasu
Żyj na miarę godnego dziecka
Anioł śmierci nie potrzebuje kompasu, trafi
Nie chojrakuj - bo i tak przegrasz.
Słuchaj głosu duszy co skały kruszy
Rzewnym łkaniem chwil samotnych
Pod ścianą tortur samozagłady
Stop człowiecze - sam nie dasz rady!
Tłucze ci w głowie szept z zaświatów niczym
Głos szalony z zamkniętego domu wariatów..
Wołam ogłaszam krzyczę
Walcz o siebie- WARTO
Pamiętaj - jesteś tylko rozdaną
Do zapisania - KARTĄ. /alboż/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz