Liljanka
Spotkałam na miejskim
Deptaku Liliankę ,taką
Śliczną deptakową koleżankę.
Lila włosy potargane i
buty
Na wysokich obcasach.
Oczy -węgle kamienne
Usta namiętne –Liliowe
Na promenadzie,
orkiestra dęta
Dęła w klarnety,
Lilianka tej muzy
nie lubiła niestety.
Opuściła deptak,
Jak na damę przystało
Pomachawszy
Chusteczką do nosa
Taksówką odjechała
Taksówka to była
Tylko wymówka
Ściągała ją wzrokiem
Wiejska potańcówka.
Na niej bywał przystojniak , nie obojnak.
Spieszyła się Lilianka do Janka w ramiona
Przecież Ona to jego przyszła zona./alboż/
25.06.2013 g. 20.30
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz