Pijawka
Zanurzam dłonie w ciele
Twojego życiorysu, spraw
Czwartkowego poranka.
Zachowuje sie niczym pijawka
Wczepiona w twą skórę zasysam
Krew ludzkiej wyobraźni o mojej
Nieposkromionej wściekłości.
Gdy sie nasycę, obmyje czerwień
W Twoich łzach żalu za grzechy,
Potem pójdę do miejskiego kościoła
Po rozgrzeszenie do klechy./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz