Listy
Rosną drzewa pełne listów
Pisanych wiatrem i deszczem
Całowanych promieniami słońca,
By tak bez końca pisać o miłości.
A miłość psoci na jesień listy złoc.i
Drzewo drży z zazdrości gałęziami ,
Rwie listy ze złości niczym włosy
A wokół ktoś obsiał leśne wrzosy.
Usiądę sobie po krzaczkiem i poczekam
Na miłosne wyznanie, które listem z drzewa
Się stanie , a moje wzruszenie
Będzie na liściu szminki cieniem./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz