Schron
Miasto w mieście
Niczym schron,
Ale nie schronienie,
Dla tych co w potrzebie.
Wybrańcom jest
Tam jak w niebie.
Pomocy szukam,
Więc do schronu pukam
Lecz drzwi zamknięte
A czipa nie ma, halo to Ja,
zwykła dziewczyna
Halo mówi- Zenobia Ziemia.
Jestem skrzywdzona,
A czuje się jakbym krzywdziła
Tych co powinni chronić .
Niech Pani stanie z boku, powiedziała Pani
Przy ladzie, ale ja już z boku stoję więc???
Moje miasto wreszcie
Ma schron! Tylko dla kogo ON???/alboż/
Więc do schronu pukam
Lecz drzwi zamknięte
A czipa nie ma, halo to Ja,
zwykła dziewczyna
Halo mówi- Zenobia Ziemia.
Jestem skrzywdzona,
A czuje się jakbym krzywdziła
Tych co powinni chronić .
Niech Pani stanie z boku, powiedziała Pani
Przy ladzie, ale ja już z boku stoję więc???
Moje miasto wreszcie
Ma schron! Tylko dla kogo ON???/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz