(IPOGS, Freestyle) Polizana glaca
autor: Alina Bożyk
Pan Glaca ze swoją
glacą wypolerowaną
na błysk na gładź,
wystroiwszy się w garnitur
odświętny i w koszule o
bieli po płynie Acze,
do panny w konkury poszedł.
Bukiet róż w dłoniach
co krwią broczą poranione
kolcami, trzyma dzielnie
i walczy
z bólem rąk co objąć
miały piękną kibić .
Nastój Pana Glacy jakże
romantyczno- adrenalinowy,
niczym przed skokiem na bandżi
idzie dzielnie przed siebie,
głaszcząc nozdrza przechodni
zapachem kolońskiej wody
z Pewexu rodem.
Zniewolić kobiece serce i umył to sztuka
nad sztuki i choćbyś ukończył
specjalistyczne nauki, nie wiesz jak zdobyć
piękność i powabem kobiecego ciała
co drży niczym osika i co z tego wynika?
Jedno i drugie ma marzenia i tęsknoty o
miłości, która daleka i zarazem bliska,
pełna rodzinnego ciepłego ogniska/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz