Drewniany mosteczek
Trąbi trębacz na trą- beczce
Opowiada o dzieweczce
Z ciemnego boru za górami,
Która szlochała nocami.
W borze mały mosteczek,
Pod nim płynie rzeczka krą
Przykryta zimową, omija przeszkody,
Płynie i szemra cicho grudniowe opowieści.
Dzieweczka skąpo ubrana, drżąca,
Przystanęła na drewnianym mosteczku
Co straszył sękami w deskach, starych
Niczym las sosnowo – bukowy.
Szukała w nim ciszy i odnowy duszy
I niechaj gwar ulic jej tego nie zagłuszy.
Cisza jest domem Boga, tylko w niej
Usłyszysz przypowieści ku Tobie kierowane,
Te w nocy i nad ranem, o życiu wśród
Szemrania i ludzkiego gadania./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz