(IPOGS, Freestyle) O rynnę stukany
autor: Alina Bożyk
Jest dom, taki mały domek
na nim dach i komin
trochę krzywy, dymu nie ma ,
nikt zadymy nie zrobił, ale rynna
jest prosta, taka zwykła
blaszana rura, z odpływem,
który czeka na deszcz.
Piękny mały domek w słońcu
prezentuje się niczym pałac
okiennice otwarte w oknach
pelargonie i zazdrostki koronkowe.
Ja czekam na deszcz co zagra
takt rytmicznie stukany kroplami
deszczu co obmyją świat z kurzu i
napoją ogrodowe rumianki piwonie
i róże co zapachem zniewolą niejedną
zabłąkaną duszę.
Rynna grać będzie stukaniem
deszczowych palców w rytmie
kap kap kapu kap
i będzie mokry świat tak jak
mokry jest człowiek gdy się rodzi,
lub z pod prysznica wychodzi.
Deszczowo - rynnowa muzyka gra
na tamburku dach,u czerwonej dachówki.
Rozmarzyłam się w tym letnim plumkaniu. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz