sobota, 1 grudnia 2012

Kradzież

Kradzież
Marzę o kradzieży.
Chcę być złodziejem.

Zazdroszczę ludziom
Bogactwa którego
Nie widać .

Alę jak ukraść coś co
Dotknąć nie można?


Napad stulecia
Na skarbiec pełen
Skarbów co się mieni
Blaskiem pocałunków
Dotyku i ciepłego
Oddechu przy wspólnej
Kawie o poranku
W porcelanowym
dzbanku.

Mój napad XXI wieku,
Będzie o zmroku w noc
Księżycową w poświacie
Gwieździstej drogi mlecznej.

Ukradnę
Miłość za cenę
Dożywotniej kary
Serca bez klamek./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz