czwartek, 11 października 2012

Wierzba



Wierzba

Wiatr jesienny zaplótł
Warkocze Pani wierzbie,
Co rozpostarła swe włosy
I w powiewie muskała przechodni
Zachęcając do tańca na dwa trzy.

O piękna pani jakże uroczo
Wyglądasz  w rozpuszczonych włosach,
po co ci warkocze?

Witki włosów w słońcu lśnią,
A powpinane w gałązki  liście
 niczym spineczki zielone,
 kupione na odpustowym straganie.
W lecie cieniem są i ochłodą w upalny dzień.

Więc wiej wietrze, rozplataj warkocze
wierzbowej piękności rozpuszczonych włosów,
Wiej w takt jesiennego dwa trzy,
I w głos się śmiej, rozśmieszając smutasów,
A na koniec porwij do oberka i niechaj nam wróbel
Wierzbowy ćwierka./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz