piątek, 12 października 2012

Nauczyłam sie



Nauczyłam się

Nauczyłam się szybko płakać.
Płacz mój bez łez na policzkach
Bez mokrych oczu. mój płacz niewidzialnym
Przesłaniem serca, pod postacią podawania
Dłoni drugim, gdy mam poczucie
Sensu wyciągania drżącej mej dłoni,
Jeszcze ciepłej.

Nauczyłam się też szybko zapominać
To co bolało, bolało i mnie
Kształtowało. Moje poglądy
Moje postrzeganie świata tego
Co ludzkie, tego co tematem tabu.
Teraz płacze ale ze śmiechu
Z szyderców i prześmiewców
I idę swoja krętą drogą z Bogiem z ludźmi.
 Błądząc  szukam z nimi 
Światełka co się gdzieś świeci .
Mówię Wam przyjaciołom
Czasem nie wolno
Nam wyrzucać wszystkiego na śmieci,
Bo niechcąco wyrzucisz krzesiwo
Co ogień serca roznieci.
Uczę się od najmniejszych cieszyć ty co mam
Dzisiaj nie jutro nie wczoraj./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz