Jarzębinowe kolorowe
Pęki paciorków czerwonych
Czekają cierpliwie na zimę
Jako pożywienie
Dla zgłodniałego ptactwa .
To one zimą, gołębie
Wróble, gawrony,
Ożywiają nam widok
Uśpionego świata
Śnieżnobiałego dywanu
I poduszek bielutkich
Konarów drzew.
Jarzębino śliczna jesienna
Pani, z koralami tak strojnymi
Jak niejeden sznur rubinowej
Koli co lśni blaskiem.
Jesteś ukojeniem dla oczu.
Kolorami jesieni jesteś
Współgrasz z muzyką halnego
Jesiennego wiatru kołysząc
Kiściami owocu, co zrzucane,
Nasieniem siewnym zostają.
Dziś obejmę twój korpus i poproszę,
O dar pozytywnej energii
Na przyszłość. /alboż/
Śnieżnobiałego dywanu
I poduszek bielutkich
Konarów drzew.
Jarzębino śliczna jesienna
Pani, z koralami tak strojnymi
Jak niejeden sznur rubinowej
Koli co lśni blaskiem.
Jesteś ukojeniem dla oczu.
Kolorami jesieni jesteś
Współgrasz z muzyką halnego
Jesiennego wiatru kołysząc
Kiściami owocu, co zrzucane,
Nasieniem siewnym zostają.
Dziś obejmę twój korpus i poproszę,
O dar pozytywnej energii
Na przyszłość. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz