Lustro
Popatrzyłam w lustro i co
Tam ujrzałam??? Wiadomo,
Odbicie kogoś.. ale kogo?
Kim Ona jest???Chyba Wiem Kimś.
Kimś która marzy o czymś,
Marzy i nie wierzy ze to ma sens.
Czy ma sens być z kimś, komu
Można zniszczyć życie?- Sobą?
Nie wolno. Ty czyli Ona ubrana
W szatę potarganą zniszczoną
Wytarta przez czas , przez
Doświadczenia ,straciła barwę,
Wtem Zwierciadło ukazało oczy,
Zielone, a może szare, może
Zamknięte? A może otwarte?.
Otwarte na podejmowanie decyzji.
Decyzji trudnych i pytań tysiące,
Ale zero odpowiedzi.. i dwie pary
oczu samotnie szukają mądrości
Zwierciadła, bacznego obserwatora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz