Delfin-Wspomnienie
Postanowił delfin żyć w otchłani
Samotności, zaszyć się w ciemnościach
Oceanu zdarzeń , podszeptów
Planktonu, rozgwiazd i rekinów.
Zaszył się w we wraku starego
Zatopionego okrętu, który w swej
Zniszczonej przez czas konstrukcji,
Miał być alternatywą na przyszłe życie.
Nie chciał by go szukano, by jakikolwiek
Wzrok oglądał jego, delfina który
W swym wyobrażeniu ułomnością
Nie grzeszył i czuł się odtrąconym.
Uciekał przed czymś, a ucieczkę zwał
Normą egzystencji na dnie wśród
Podszeptów mieszkańców głębin oceanu,
Pełnego tajemnic i piękna.
Lecz delfin uważał że to piękno
Nie dla niego, odrzutka pokrzywdzonego
Przez los, przez sztorm fabuły życia
I nie chciał przyjąć daru obecności z Nią.
Kimże Ona jest, której obecność w
W przypływie ciepłego prądu fali ,
Niesionej ku samotności delfina ,
Szuka jego spojrzenia i uśmiechu.
A Ona jest biała bryzą fali uczuć,
Niesionych prądami wód i legendą
O przyjaźni o namiętności, o przemijaniu
Jest bryzą która znika by znów się pojawić
Jest jego cieniem, jego ramieniem,
Muśnięciem , pocałunkiem , dotykiem,
Szeptem , ucieczką i nadzieją w wiarę w siebie
W szczęście i akceptują przeznaczenia..
Stoi na straży biorąc w swe dłonie, emocje,
Ochrania w modlitwie i w śpiewie wiatru, który
Kołysze falami uczuć ,dając im wolność
Po to by Delfin zaznał szczęścia i uwierzył
W swoje piękno i moc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz