piątek, 14 września 2012

Strauss



Strauss  -          Alina Bożyk  Nowy Sącz

Strauss zaprasza na pokoje sadeckiej
Kamienicy na rogu rynku.
Kamienica jakże stara, z zapisaną 
Księgą  biografii ludzi którzy tu spali.

Ja tu nie Spie, tu
Moje nozdrza spijają aromat
Kawy ,a kubki smakowe
Podniebienia jadło delektują
Zaś nieboskłon sufitu i wiszące
Sople kryształowej lampy wprowadzą
W klimat sali balowej 
Wiedeńskiego zamku

A Strauss  zagra na skrzypcach walca,
Który  zaleje  usta, czerwienią wina.
Wino spijać będzie wybranek
Co oczy wbił
W  lico promienne.

Niechaj dzisiaj  duchy wyniosą ludzi ponad
Problemy życia, w krainę tajemnego,
Ogrodu i komnat   Sądeckiego Straussa ./alboż/



Uśpiony Strauss   – Alina Bożyk Nowy Sącz

Sądecki Strauss, dziś gra  i zaprasza
W takt: raz dwa trzy na piękne schody,
Co ugoszczą  utrudzone stopy.
A potem…
Posadzi  na  sofie, buduaru
Co pachnie kawą i ciastem.
A anioł  uniesie  nad
Ogródek,  w którym gra pasikonik
Na skrzypeczkach raz dwa trzy.
Pani Kasia okryje pledem kolana i tak
 fruwaj do rana.

Nad ranem kelner użyje swej siły
Na swych plecach uniesie twe ciało
W tajemne komnaty
Piwnicy .
Odda  w ramiona zimnej krainy
Kamiennej ściany  w upalne dni lata.
Porcelanowy dzban i kaganek
Pozwoli romantycznie
Powitać sądecki poranek /alboż/





Rynek – Alina Bożyk Nowy Sącz

Stoję na tafli Sadeckiego Rynku
I gram pieśń powitalną tym
Niewitanym, rozdaje uśmiech smutnym,
Zapłacze z zatroskanym. 
Na  skrzypeczkach
Małego dziecka zagram  i zwabie
Do kamienicy
Pełnej magii i romantycznej
Scenerii,  malowanej czasem
I muzyką rozświetloną
Płomieniem świec  na każdym stoliku./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz