Płacz i śmiech wiersz napisany dla Polonii... dla Polaków na emigracji
Wyjeżdżali płakali.
Wracają plączą .
Po to by Oni mogli
Się śmiać.
Po to by Oni mieli wrażliwość
Wpisaną w chromosomy
Przenoszoną ze łzami patriotyzmu
Na inną ziemie,
Która ich matką żywicielką.
Emigrują by, nie ronić łez,
Czekają na szczęście radość. Hm…
Może potrzebny śmiech przez łzy,
A może łzy co w śmiech
Zmieniłeś Ty.
Ty który widzisz cel
Bycia tam?
Pokaż światu
Wrażliwości Polaka
Na ból cierpienie na piękno,
Które zrodzi kolejne pokolenia
Geniuszy ,z sercem butnym
Lecz czystym.
Bo tam Polska gdzie Polak.
Zdobywamy cały świat bez walki
Na bagnety, walczymy słowem, dobrem,
Miłością , talentami i sercem
Jesteśmy narodem tak maluczkim, że aż wielkim.
Na Wieki Wieków Amen
Tak im dopomóż Bóg./alboż/
Po to by Oni mieli wrażliwość
Wpisaną w chromosomy
Przenoszoną ze łzami patriotyzmu
Na inną ziemie,
Która ich matką żywicielką.
Emigrują by, nie ronić łez,
Czekają na szczęście radość. Hm…
Może potrzebny śmiech przez łzy,
A może łzy co w śmiech
Zmieniłeś Ty.
Ty który widzisz cel
Bycia tam?
Pokaż światu
Wrażliwości Polaka
Na ból cierpienie na piękno,
Które zrodzi kolejne pokolenia
Geniuszy ,z sercem butnym
Lecz czystym.
Bo tam Polska gdzie Polak.
Zdobywamy cały świat bez walki
Na bagnety, walczymy słowem, dobrem,
Miłością , talentami i sercem
Jesteśmy narodem tak maluczkim, że aż wielkim.
Na Wieki Wieków Amen
Tak im dopomóż Bóg./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz