poniedziałek, 17 czerwca 2013

Pięc róż

Pięć róż

Niosła z szacunkiem
Bukiet z pięciu róż.

Przemierzała alejki
Pomiędzy grobami
I wypatrywała ławki.

W końcu znalazła- usiadła,
Trzymając naręcze kolców.

Zanurzała wzrok w barwie
Każdej z osobna, zatapiała się
W woni kolorów i rozmyślała.

Wreszcie wstała-idąc ubierała
W róże Płyty marmurowe bez zniczy.
Szeptając cichutko pod nosem;
Ty biała różo - w podzięce
Za dziecięctwo moje beztroskie,
Ty różowa - jesteś wspomnieniem
Miłości młodzieńczej platonicznej.

Czerwona różo- tyś oznaką
Szacunku dla płodności, Herbaciana
Ty zaś jesiennej dojrzałości.
Ta ostatnia bordowa
Pachnie i koi oczy
Wszystkim kolorami,
Od narodzin do śmierci
To na znak tęsknoty
Za sprawiedliwością./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz