spotkałam
spotkałam na drodze
Adama lecz
zapomniawszy
ze sobą jabłonki
skusić się na inny owoc
niż jabłuszko nie chciał.
a to Ci bestyja
z wężowej
skórki worek
a w portkach
otwarty rozporek
co ja biedna pocznę
sama nie chcę takiego
rozpiętego Jadama./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz