Cicho pod krzakiem
Najlepiej siedzieć
Cicho pod krzakiem
I milczeć,
Pozwolić oczom płakać
Niczym deszcz.
Usta niechaj w zamknięciu
Łkanie stanie się
Pieśnią ciszy.
Na pewno nikt
Nie chce słuchać
Preludium
Mowy duszy niechcianej.
Kręgi zatoczone
Wokół zamkniętej osi
Już nikt nie wyprosi
Żebraczego talara
Niech ta cisza pokryje
Mój bunt lazurem nieba
I niechaj się stanie
To co stać się musi./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz