Ażurowe serwetki
Proces przekwitania trwa
I dokonuje sie w ciele,
Zmęczonym upojna nocą
I tym cholernym
Biegiem życia.
Ostatni przystanek
Czeka i woła nas
Raz z bliska, raz z daleka
A tam - ławeczka
Zaprasza nogi by
odpocząć mogły.
Buty pończochy i
Dziurawe skarpetki
Takie ażurowe serwetki
Pełne magii i tajemnicy życia.
Jestem pełna zachwytu
Forma artystyczna dziur
Jest indywidualnym obrazem
Wnętrza spokojnego duchem czasu
Na mecie tajemnicy ./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz