środa, 8 lipca 2015

pekła szpulka

pękła szpulka


pękła szpulka
pełna nici
- roztrzaskała się
na wpół do dwunastej
zatrzymała wiatr co gna

nie hula dusza
przytula kaczeńce
chowa się za żółcią
rumieńce słońca
zawstydzonego
marzeniami

– tylko
psy rozumieją
mojego pąsa
- o dziwo nawet
suczka Paulina
patrzy na mnie
ze zrozumieniem
- podała mi łapę./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz