czwartek, 29 maja 2014

Wysypisko

Wysypisko

O Różo
Ty ścierwo
Z wysypiska

Ty pomięta
Wycieraczko
Sprzed drzwi
Zamkniętych

Przed Twoimi kolcami
Uciekam na kilometry
Wynoś się z mojego życia
Nie rozsiewaj zapachów
Już  je znienawidziłam
Nie chce być pośmiewiskiem
Pączków dziewiczych
Bezsmakowej zieleni

Dzisiaj goździk
Moje życie odmieni
Wsadzi mnie w róż majtkowy
I zaprowadzi na lekcje mądrości
Do Pani Sowy./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz