wierszealinybozyk
sobota, 10 maja 2014
Słodka podłość
Słodka podłość
Słodka podłość
Wylewała się z naczyń
Krwionośnych
Czekoladowymi łzami.
Potem topiła
Czekoladowymi lodami
By w końcu zmienić się
W cukrową watę .
I żuła się w egoizmie
Tak jak się żuje
Suszona herbatę./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz