niedziela, 13 kwietnia 2014

Teraz miłość

Teraz miłość

Teraz miłość
To właściwie
Nie miłość.

To przyzwyczajenie
To wymogi i kamień
Rzucany pod nogi

To stan jakże
Przejściowy
I monotonnie –znaczeniowy
Czyli saldo
Bankowego konta
Grubość portfela
ilość stosunków
I jakość obiadu co niedziela.

Dla mnie miłość to dzieci
Dzięki nim codziennie
Słońce świeci, to nic że są troski
Ale trzeba zasłużyć na dar Boski./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz