Ptactwo plotkuje
Dzień sie budzi
Ptactwo od rana plotkuje
Mnie coś pod żebrem kłuje.
Wiem to pewna życiowa
Nerwicowa niedomoga
To nic że moja mała trwoga
Dała sie we znaki, najważniejsze
Że znowu słyszę ptaki.
Coś mówią do mnie po ptasiemu
Cos w stylu ;
Czemu nie wstajesz ach czemu?
Martwią się o mnie, która jeszcze pościeli, ale
Musi wstać i iść do pracy, nawet przy niedzieli./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz