Otwarcie
Dzisiaj otwieram się
Na cztery strony świata.
Pokocham wszytko
Jak brat kocha brata.
Pocałuję wiatr szelestem
A rozpalone słońce
Pogłaskam chłodem.
Przytulę się do wilgotnej
Wody i opowiem jej bajkę
O spragnionym Don Kichocie.
Potem puszczę oczko do
Pogodnego księżyca rogalika
Mówiąc mu; hello nie znikaj.
Na koniec wyszeptam czule
Do ucha dziupli Kocham Was ptaszki./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz