Liście i kosa
Liście drgają deszcz płacze
Ale tak inaczej, nie z bólu
Nie z żałości lecz, ze złości.
Na ludzi, że nikomu nie wygodzi.
Nie wiadomo o co komu chodzi
Każdy widzi tylko czubek swego nosa
A w kącie koło pieca stoi sobie
Uradowana pani w bieli i kosa./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz