Panie pomóż
Jak żyć by nie biczować
Jak rozmawiać, by nie ranić
O czym myśleć, by nie stać
Się cierniem w koronie.
Wiem, że kolejne Jego umieranie
Cudem się kolejnym stanie.
Miłość zwyciężać musi
Taka w prostocie karmiona
Oto czas kolejnej nauki
I kolejnego przebaczania
Człowieczej błądzącej duszy.
Nie wiem czym
Godna przebaczenia
Panie proszę pomóż mi
Wyjść z grzechu cienia.
Wiem, znowu wybaczasz
Ty nigdy z drogi prawdziwej miłości
nie zboczyłeś i nie zbaczasz,/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz