Pani Zima
Pani Zima zamroziła rzeki
Które w swym biegu chciały
Dogonić ludzki umysł i serce,
W pragnieniach i marzeniach.
Lód wyciszył bieg nurtu.
Ja i Ty tez potrzebujemy
Wyciszenia, pozwólmy na
Zmrożenie umysłu na relaks.
Poddam się dobrowolnie
Hibernacji. Przytule do policzków
Krę na rzece oziębłych ludzi
I będę swym oddechem topić lód.
Pani Zimo proszę naucz mnie
Żyć w krainie oziębłych serc.
Unieś mnie z prądem na krze, ku
Oceanom ciepła stopionych skał.
Kraina lodowców czeka na mnie
By dać mi lekcje jak przetrwać z
Uśmiechem na twarzy. Szkoła
Przetrwania Polskiej Antarktydy
Otworzyła swoje pokoje. Zapraszam./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz