poniedziałek, 23 marca 2015

Kolejny raz

Kolejny raz 

Pan kolejny raz
Pozwolił mi się obudzić


Pozwolił popatrzeć
Na słońce wiosennego poranka


Posłuchać śpiewu ptaków
Wijących kolejne gniazda

Ciągłe coroczne przeprowadzki
Czy to ma sens?


Zadaje pytania które są bez sensu
Lepiej wezmę kawę z kredensu
I przywitam dzień zapachem fu – siary./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz