Zapach słońca
Zapach słońca – ciepły,
Niebo koi oczy błękitem.
Ptaki leniwe - nie śpiewają
Zaniemogły w upale,
zrobiły sobie liści lipcu
Słoneczne parasole.
Tam na dole trawa, woła
O łyk wody dla poprawienia
Jej urody- słońcem spalonej
Zapach słońca prowadzi
Nad rzeczkę i tamtejszą
Ławeczkę , a ona koślawa
Pochylona nad moimi butami
Be fleków i sznurówek.
Owszem czasem
Szukam wymówek
Nie chce leżeć na plaży
Gdzie słońce pachnie i parzy./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz