piątek, 26 lipca 2013

Poranek w ciszy

Poranek w ciszy

Poranek w ciszy
Gra palcami
Na szybie pełnej
Odbicia pragnień
Bezwymiarowych.

Uczucia jakże dalekie,
Pokryły sie magicznym
Woalem cieni i szeptów.

Poranek z ciszą
Przyjaciółką biegnie wolniej
Oddycha spokojniej i nuci
Pod nosem zamyślenia pieśń
Chwalebną - o samotności.

Nie boję sie ciszy
W niej słychać bicie
Serca i strumień
Przepływającego
Krwiobiegu niezależnie
Od zdarzeń przed siebie
Nigdy pod prąd. /alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz