Porwanie
Porwała mnie poezja
Na pierwszym lepszym
Zakręcie mojego życia
Ze łzami w roli głównej.
Nawet nie zapukała
W moje okno ni drzwi.
Weszła niczym intruz
By ze mną być na dobre i złe.
Ona moja narzeczona?
Przyjaciółka czy wróg?
Dlaczego ją wpuścił
Mojego serca próg.
Tego nikt nie wie
i wiedzieć nie będzie ,
A ja od tego momentu
Widzę poezję wszędzie./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz