Wczoraj dzisiaj i jutro
Przeszłość piętnem sie stała
I w kacie co wieczór płakała.
Łkając podlewała
Kwiaty co bielą lśniły ./alboż/
Teraźniejszość zamyśleniem
Się stała i kombinowała
Jak przetrwać do jutra
Z portfelem pełnym kart kredytowych
I wydruków z bankomatów./alboż/
Przyszłość pachniała
Poziomkami i mchem
Tęskniła za ciepłem i
Blaskiem nieokiełznanej
Miłości szczerej do bólu./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz