Latanie na bocianie - wiersz dla pewnej ślicznej dziewczynki Julci M.
Idzie dziewczynka polną dróżką
Przytupuje lewą nóżką
Przeskakuje przez kamienie
I podgląda skalne cienie.
Patrzy w chmury
Liczy ptaki, aż tu nagle
Niespodzianie przyleciała
Na bocianie żabka mała.
Zielona żabka boćka się nie bała
Bo to odważna panienka
I niczego się nie lęka.
Polubiła pana Boćka, skrzydlatego
Sąsiada z mokradeł, z czerwonym
Dziobem i czerwonymi nogami.
Uwielbiała latać na nim nad chmurami.
Patrzyła wtedy na świat z góry,
Podziwiała lasy morza
Pokochała też kosmos i przestworza.
Patrzy na nich dzieweczka i myśli;
Może i ja kiedyś polatam na bocianie,
A ja jej na to;
Wystarczy pomarzyć a cud się stanie./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz