Cienie skrzydeł
Zapatrzyła się w zamyślenie,
A tam same cienie skrzydeł,
Które proszą o przyjazny dotyk
By wytępić lęk nieprzespanych nocy
Dzisiaj jest jutro które da nowe
Wyzwania a słońce złe myśli wygoni,
Na przekór rogatym przesłaniom
Ono czuwa nad nią i nasyca pragnienia.
Nie szkodzi że nie znalazła jeszcze
Swojego cienia skrzydeł z białymi pióry
Ona wie że życie to cud natury , a strach
Jest do zwalczenia uśmiechem co nie boli.
Tęcza ją wyszkoli jak być kolorowym
W uczuciach do tych co wokoło i pozwoli
Wykrzyczeć w radości; witam cię życiowa szkoło./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz