mój
syn właśnie włożył mi słuchawki do uszu i polecił posłuchać rockowych
utworów a oto ten wierszyk efekt słuchania tej muzyki////
polityczna mapa
zabierz mnie wreszcie
z tego lodowiska
ta nawierzchnia jest
dla mnie za śliska
ile można upadać ?
kolana potłuczone
pełne urazów , istna
polityczna mapa
życiowych obrazów
smutków i trosk
chyba mam już tego
serdecznie dość
proszę zabierz mnie
do lasu póki
nie ma nocy
zaprowadź na spacer
moje zielone oczy
ubrane we wiosnę
i źrenice lśniące radosne
widokiem twoich oczu
do syta nasycone
tam w lesie powietrze jeszcze
nie zmrożone lecz goreje mchem
podściółką i grzybnią
naszą przyjaciółką./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz