Bieda
Chodzi bieda po świecie
Wszędzie jej pełno
Wychodzi drzwiami
Wchodzi oknami
Żyje w symbiozie z nami.
Gotuje nam bieda
Strawę nazywa z drwiną
Bogactwem
Na miarę XXII wieku.
Jak wyrzucić ją z domu
Tak by nie wracała
By zmieniła tory,
Bogatsze niechaj obala zapory.
Czy ktoś powie dlaczego bieda
Woli biednego? Dlaczego
Omija banki i majętnych firm
Autobusowe przystanki?
Nie lubi czarnych teczek
Ni porno biznesu
Nie rozumie czym się kieruje
W doborze adresu./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz