czeluść czeka
zamyślone serce
pije napoje wyskokowe
topi miłość i uczucie
samobójstwo
w biały dzień
i konanie z nadzieją
na ratunek, wybawienie
czeluść czeka
na zagubionych i woła
z daleka szukających
miłości co odeszła
tam gdzie jej nie chcą
słabi nie czują Boga
który jednak dotyka
i trzyma za rękę
tylko dlaczego wielu
zamyka oczy na dotyk
którego nie widać. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz