Wysokie loty
Lasy i ich skrzydła
Rozłożyste
Nie chcą przespać
Czasu rozsiewania
Nasion z szyszkowych
Macierzy.
Wiem nikt mi nie wierzy
W słowa wiatrem unoszone
Na potrzeby leśnych szkółek
Wyskoki lot spóźnionych
Jaskółek pióra zgubił
Nie wiedząc, że będzie w potrzasku,
Aż do wieczności brzasku./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz