Chrzan
Powiedziała mi jedna pani
Że jestem do bani.
Powiedział mi jeden pan
Że śmierdzę jak chrzan
Ja chrzanię tych
Panów i te panie
Co to
Chrzanu nie lubują
Zapewne w samych
Słodyczach gustują.
Konsumpcja na słodko
Nie to nie dla mnie
Moje Ty złotko.
Nie chce mieć mdłości, a moje
Krągłości niejeden
Może pozazdrościć./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz