sobota, 19 października 2019

pęknięte rury 14.11.2017

pęknięte rury

skołowane emocje
rozanielone oczy
nieprzewidywalne scenariusze
i pęknięte rury
taki mały cud ale nie natury


natura płata figle
emocje konają niedościgle
urn zabrakło
zostały samotne cztery ściany

ludzie i ich ostre jęzory
takie małe gazowe komory
niszczą ludzkie uczucia
wyrzucając ślinotok pluciem

sami są zepsuciem
poszukam ucieczki w ciszy
ugotuje kolejny rosół i udka
mówiąc żołądkowi pobudka

zajmę się przyziemnością
która nie jest umysłu szarością
rozdam dzieciom cukierki i czekoladki
polane miłością matko-babki/alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz