sentymentalizm kolejnej nocy
i ten halny niedościgły
i sny zapakowane do jutowych worków
a na końcu
procesu myślowego kobieta
taka sobie
nie garbata
nie miss
nawet nie pyskata
stoi po środku krzywego ronda
bez sygnalizacji świetlnej
liczy wróble na drucie
stojąc bez sznurówek w różowym bucie
marzy o migdałach i figach z makiem
niestety mak wypili a figę jej pokazali/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz