Instalacja ciemności
Zamglone zielone oczy
Zanurzone w stosach
Kośćca pokrytego
Szronem oddechów
Bezszelestnego strachu
Płakać już nie potrafią.
Umysł wyłączył prąd
Zainstalował ciemność
Na zło pomieszania zmysłów
Decydentów ze złotymi pióry.
Matactwo szarych komórek
Musi znaleźć wyjście awaryjne
A sprawiedliwe serca
Niechaj stają się wyrocznią.
Dzisiaj muzyka poważna
Moją odskocznią w analizie
Faktów ubranych w fałsz
Ludzkich stołków i posad./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz