Zabiłam
Miłość
Jednym
Cięciem
Krwawi
Do dziś
Spongostanu
Brakło
Siąpi
Czerwono
Może
To tylko
Barszcz?
Czuje się
Jak ten
Buraczany
Wywar
Który wkrótce
Pójdzie
Na pożarcie
ściekom
Przyszła do mnie
by niszczyć i
zmieniać moje
Życie.
W różowy
Parasol
W niebieskie
Ciapki
Majowego deszczu./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz