Okiennice
Okiennice
Otwieram okiennice
Na świat zimowej
Wiosny i jako
Ochotniczka wyprawy
Po złote runo czystego
Powietrza .
Oddechem Głębokim
Łapałam w dłonie
Tlen i ozon i niczym nektar
Życiodajny i jako suplement.
Dotlenił komórki szare.
Szarość dnia i ja wypatrująca
Promieni słonecznej ekstazy
Gry w chowanego zanudził
Mnie monotonią bieli./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz