(IPOGS, Freestyle) Ktoś w kapturze
autor: Alina Bożyk
Ciemna uliczka,
kot na płocie
i On - ktoś w kapturze.
Oczu nie widać,
ale słychać oddech,
jakby strachliwy.
Lęk, objaw nocy
i ten kot czarny
i żywot człeczy marny.
Kaptur przemyka
przez rozsypane
na drodze śmieci,
potem ognisko ze
śmieci roznieci
ogrzeje dłonie,
natrze nimi zimne skronie,
kota zaprosi na siedzisko
ze starej skrzynki po piwie.
Kocur poda mu łapę
miauknie lep wtuli w pazuchę
wprawdzie wytarta ale ma
kaptur co chroni przed wzrokiem
prześmiewców dorobkiewiczów.
On człowiek nocy
kocha ciemność i zapach
palonych śmieci,
wyjątkowe ciepło
odpadków cywilizowanego świata./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz